[spacer w chmurach więc chwyć...
dla Mojego Anioła..On wie...
teraz mówię o chmurach
choć nieba niegdyś nie znałam
o tęczowych burzach
i gdy oczami Ciebie szukałam
teraz mówię o kałużach
choć niegdyś w nich zagubiona
o pustynnych różach
gdy konałam Ciebie spragniona
teraz mówię o szczęściu
choć niegdyś obce mi było
gdy pełne w nieszczęścia
chwile piękne unicestwiło
teraz mówię o Miłości
choć niegdyś nie jeden zdołał
a odczuwanie zazdrości jest przyjemne
gdy pośród ruin codzienności znalazłam
mojego Anioła
z Cyklu: marzenia się spełniają BK*4
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.