Spacer cieni
Na skrzydłach wiary
Kiedy już zawiążemy
koniec z końcem
naszej nieskończoności,
a czas bezczasem wypełni
po nas miejsce,
pozostaną jeszcze
filiżanki w pomarańczowe kropki
co ciepło dłoni
pamiętać będą
do ostatniej skorupki
i zegar…
co w rytmicznym zapamiętaniu
czas będzie odmierzał,
aż nieprzynaglany utknie.
A za wielkie zasługi
przykrótkiego życia
może się zdarzyć,
że nasz cień
z innymi cieniami
będzie się przechadzał
pomiędzy łanami
pól rzepakowych.
Janina Raczyńska-Kraj z tomiku: W blasku miłości
Komentarze (15)
"a czas bezczasem wypełni
po nas miejsce,
pozostaną jeszcze
filiżanki w pomarańczowe kropki" - a ja dodam "zostaną
po nas buty i telefon głuchy":))
Cienie przechadzając się pomiędzy łanami pól
rzepakowych. Tak niewiele, jednocześnie dużo. Pięknie
pozdrawiam
'Kiedy już zwiążemy* koniec z końcem'
z pewnością coś po nas pozostanie. Szczególnie bardzo
spodobało mi się zakończenie wiersza. Pozdrawiam :)
no, no, uważaj bo ja się dzisiaj w jednym cieniu
zakochałem...!
Bardzo ładnie o tym co po nas pozostanie,a te
filiżanki kojarzą mi się z naszymi noblistami,zarówno
z Szymborską jak i z Miłoszem.
Miłego wieczoru życzę:)
w swoich wersach dajesz poczucie indywidualnej
wolności wyobraźni
pozdrawiam
Nie udało mi się, bez szkody dla zawartych w wierszu
treści, usunąć "co" ....
Chcę także wyeksponować w tym wierszu "naszą
nieskończoność", w sensie "indywidualną" ...
Uśmiechnęłaś swoimi słowami, pozostawiłaś czar
przedmiotów i miejsc. Życie. Czym byłyby bez niego.
Piękny, pozdrawiam:))
Ładny i czuły wiersz. Końcówka wiersza podoba mi się
najbardziej. Pozdrawiam
Ten mój cień, w noc i w dzień,
Łazi za mną niby szpion.
Wie z kim śpię i wie, co jem
Niby jakiś dron.
Czemu cieniu przedrzeźniasz...
Rzekł Cyprian Kamil
Na mistycznej bani!
buziulki
To ja wrócę jak będzie po liftingu. p
OK, dziękuje za rady, popracuję nad tym wierszem...
Miłego dnia życzę :)
Ładna, spójna refleksja. Tylko za dużo "szumu". Np.
"spacerkiem pomiędzy" nic nie wnosi:
"będzie się przechadzał
łanami
pól rzepakowych"
To Pani wiersz - ale tylko proszę spojrzeć na taką
możliwość, sens głębszy, rytm logiczny:
Kiedy już zawiążemy
koniec z końcem
nieskończoności,
czas bezczasem wypełni
po nas miejsce,
pozostaną jeszcze filiżanki
w pomarańczowe kropki,
ciepło naszych dłoni
zapamiętają w skorupkach.
I zegar...
w rytmicznym zapamiętaniu
czas będzie odmierzał,
aż nieprzynaglany utknie.
A za..." itd
Dwa różne zapamiętania by się wybroniły
Inaczej pamiętać - zapamiętanie - przemyślałabym.
Pozdrawiam
Podoba sie, niemniej wg. mnie
2 slabe punkty wiersza to:
1. /co ciepło naszych dłoni
pamiętać będą w skorupkach./
2. /co w rytmicznym zapamiętaniu
nasz czas będzie odmierzał, /
Wydaje mi sie, ze przy tych frazach warto jeszcze
pokombinowac, pozbywajac sie tego /co/ i inwersji.
pięknie,,, :)