Spacer cieni
Wiersz dedykowany ofiarom ataku atomowego w sierpniu 1945 r. Hiroszimy i Nagasaki.
Kiedy już zawiążemy
koniec z końcem
naszej nieskończoności,
a czas bezczasem wypełni
po nas miejsce,
pozostaną jeszcze
filiżanki w pomarańczowe kropki
co ciepło dłoni pamiętać będą
do ostatniej skorupki
i zegar…
co w rytmicznym zapamiętaniu
czas będzie odmierzał,
aż nieprzynaglany utknie.
A za wielkie zasługi
przykrótkiego życia
może się zdarzyć,
że nasz cień
z innymi cieniami
będzie się przechadzał
pomiędzy łanami
pól rzepakowych.
Komentarze (63)
Krzemanka, Kalokieri dziękuję za odwiedziny i
komentarz :)
Miłego dnia życzę.
Podoba mi się ta zaduma nad przemijaniem w treści i
formie. Miłego dnia:)
Ważny.