Spacer promenadą
Szłam promenadą obok ciebie
wieczorny księżyc jasno świecił
blaskiem swoim otulał nas
mogliśmy się sobą nacieszyć.
Cisza i spokój na promenadzie
lampy oświetlają mrok ulicy
byliśmy sami w tej ciszy
tylko liście drzew szumiały.
Chodziliśmy ciemną nocą
nie wiedząc dlaczego i po co
zegar na wieży kościelnej
wybił godzinę po północy.
Czas wracać powoli do domu
-żegnaj promenado do jutra
wrócimy gdy księżyc zaświeci
i będziemy szukać na pytania
mądrej odpowiedzi.
Komentarze (17)
Są spacery, których nie zapomina się.
Pozdrawiam
Napisane nie najgorzej ale co do przekazu to trudno mi
znaleźć na ten temat zdanie. Pewnie fajnie się tak
chodzi ciemną nocą nie wiedząc gdzie i po co. Będę
musiał kiedyś spróbować. Pozdrawiam z plusem:))
Dziękuję wszystkim bardzo pięknie za odwiedziny i
pozytywne wpisy.Pozdrawiam wszystkich bardzo
serdecznie.
Piękny spacer w księżycową jasną noc. Pozdrawiam
serdecznie.
Piekny spacerujacy wiersz...
Pięknie i przyjemnie. Miły nastrój w wierszu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ach, jak było przyjemnie, przez chwilę tam byłam...
Pachnie słodko jak letnie dni wolne od trosk.
piękny taki bywa spacer w blasku księżyca:)
Miłych spokojnych świąt :)
chętnie bym się udała na taki spacer...
rozmarzyłaś...
pozdrawiam serdecznie:)
miły spacer.
W sercu piękne wspomnienia zostaną na zawsze. Każdy
spacer promenadą przypominać będzie te urocze chwile.
Udanego dnia:)
Piękny wiersz ... a odpowiedź w sercu waszym jest ...
Bardzo ładnie. Pozdrawiam
Takie piękne chwile i spacery pozostają w naszej
pamięci na zawsze :) Pozdrawiam