Spacer wiosenny
Autor : Krystyna Walas Bugajczyk
gdy w ogrodzie zakwitną jabłonie
białe noce się przyśnią sprzed lat
ja wspomnieniom się nisko pokłonię
żywe cienie znów wyrwę z ich dat
potem pójdę kwietnymi ścieżkami
by zapachem zachłysnąć się bzów
tam gdzie pamiętne gniazdo bocianie
tam gdzie błagałeś kocham wciąż mów
pójdę ulicą asfaltem tkaną
gdzie betonowe stoją domy
tam gdzie marzenia nadzieją owiane
lat już czekają miliony
już tyle wiosen przeminęło
ciągle wiosenny powtarzam spacer
życie jak fale nagle cofnęło
wspólne marzenia, szczęście , pałace
Komentarze (6)
Podobają mi się dwie pierwsze strofy za konsekwencje w
budowie i rytm osiągnięty przez zastosowanie wersów
różnej długości (10 i 9 zgłosek) i użycie rymów
jednosylabowych w tych krótszych. Dwie pozostałe
trzeba by dopracować, bo trochę posypały się w rytmice
i budowie (mniej płynnie się czyta). Ogólne wrażenie
pozytywne, pozdrawiam :)
Bardzo mi się podoba ten wiersz,napisany lekkim
piórem,lubię takie spacery:) Serdeczności ślę i
spóźnione ale szczere zyczenia Imieninowe:) E.
"gdy w ogrodzie zakwitną jabłonie"...ladny wiersz,
pachnacy wiosna:)+
I znów zakwitły jabłonie :) Bardzo melodyjny wiersz
podoba mi się
Eugenio podoba mi się wiosenny urok i te
jabłonie...Pozdrawiam-:)
Tęskno już za wiosną! piękny wiersz! Pozdrawiam:)