Spadające niebo
Niebo na głowę spada
Nadchodzi moja zagłada
Śmierć mi w oczy zagląda
Spod kaptura ponuro spogląda
Dotyka mnie rękami zimnymi
Szepce do ucha słowami cichymi
Twój czas nadszedł własnie teraz
I na drugą stronę mnie już zabiera
Odchodzę cichy i zapomniany
Odchodzę smutkiem rozpaczą skalany
Już tylko cisza po mnie zostanie
Gdy moje serce bić zaprzestanie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.