Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spadek!

Przyjechał listonosz do domu w sobotę
akurat gdy miałem nieczystą robotę,
z fekaliami chodzę, wylewam na stronę
bo w naszym wychodku chcę mieć wyczyszczone.

Na niedzielę w domu porządek być musi
kiedy się spodziewam wizyty mamusi!
Doręczyciel krzyczy: Mam list polecony
ale chyba jednak pójdę z nim do żony.

W pana sytuacji lepiej go nie chwytać
bo nie będzie można czasem go przeczytać!
- Mój drogi złociutki na niego czekałem
wiadomość o spadku właśnie dostać miałem.

No i porzuciłem tę brudną robotę
zdjąłem rękawiczki i nawet kapotę,
zaraz do kompletu żona przyleciała
co jest napisane też usłyszeć chciała.

Lecz w miarę czytania na twarzy się zmieniam
jednak własnej ciotki wcale nie doceniam,
takiej "niespodzianki" się nie spodziewałem
starego TOY-TOYa w legacie dostałem!

autor

krzychno

Dodano: 2017-06-22 14:29:33
Ten wiersz przeczytano 1413 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

Ola Ola

Super
Nie mam takiej ciotki bogatej:-) -)
Pozdrawiam

Zenek 66 Zenek 66

To nie ważne czyje to je.
Teraz własne masz Toy toy-e
:))) Pozdrawiam Krzychu

krzychno krzychno

Dziękuję serdecznie wszystkim za czytanie i
komentarze:)

ewaes ewaes

Darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda :) :) nie
zaglądaj... ;] ;]
Dziekuje za piękny komentarz i za uśmiech :*)

marcepani marcepani

zawsze to jakieś wyjście awaryjne :))

Yulia Yulia

nie lubię toy-toi wiecznie w nich brudno. Bedziesz
miał rece pełne roboty, gownianej roboty ;)
ps. podpadles czymś ciotce?

filutek82 filutek82

Z tym spadkiem, to jak z lotto, każdy liczy na
fortunę, a ona kołem się toczy, zawsze gdzieś obok,
jakby nie znała naszych oczekiwań.
A wiesz, teraz sobie uświadomiłem, że nigdy w toy-toyu
nie byłem...za potrzebą.
Pozdrawiam.

krzemanka krzemanka

:)) Czyli cd gównianej roboty.
Czy nie lepiej brzmiałoby po przecinku
"bo nie będzie można później go przeczytać!" od
"bo nie będzie można czasem go przeczytać!"? Miłego
dnia:)

karl karl

żona do pokoju wchodzi,
widzę, niepewna jej minka...
bo w pokoju TOY TOY stoi
na miejscu kominka.
Pozdrawiam serdecznie

Angel Boy Angel Boy

Faktycznie ironia w Pana satyrze :) Pozdrawiam
serdecznie +++

Stumpy Stumpy

No to się chłopie obłowiłeś. Takie stare ciotki
miewają makabryczne pomysły. A może sobie na to
zasłużyłeś? O de mnie masz za wiersz pochwałę w
jadłospisie, i rolkę papieru do d... no i +

anula-2 anula-2

Lepiej żebyś miał gdzie srać /ha ha/,
jak cioteczki znowu bać.

graynano graynano

Super satyra, niech peel się cieszy odziedziczył w
spadku TOY-TOYA a nie długi. Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »