Spełnienie
Spójrz, skarbie - sejmiki, szybuje
skowronek,
szpak się szarogęsi swoim stałym
szlakiem,
stary sad samotnie szyje strojną szatę,
snują się strumyki, schną szyszki
strącone.
Szemrzą strugi sennie, skały się
szkarłacą,
spopielałe skiby suną srebrną smugą,
struchlały szuwary siąpiące szarugą,
szarobure stawy słabo słotą straszą.
Scałuj sople smutku (spływają
strumieniem),
sekretne szeptania szybkobicie sprawią,
suknię sobie skrócę, skronie skropię
szałwią.
Słyszysz, sen się skrada, szczęśliwy
szalenie,
spokojem smaruje skołatane serce.
Słuchamy spełnieni. Sycimy się
szczęściem.
Komentarze (55)
ledwie zaczęłam czytać i juz wiedziałam, że to Twoje,
bo bardzo dobre :)
Ale się zaczytałam i jestem pełna uznania i podziwu
Serdecznie pozdrawiam:)
Udowodniłaś już nam na wszystkie sposoby, że opisywana
przyroda w Twoim wykonaniu, stoi na najwyższym
poziomie. Pozdrawiam
Piękny sonet i do tego tautogram.
Gratuluję:)
Zachwycajace:) gratulacje tak udanego wiersza:)
super, pozdrawiam :))
Pięknie Ewuś scałowywane są w Twoim wierszu sople
smutku i skrapiana suknia szałwią:)
Piękny sonet i tautogram w jednym,zgadzam się z
krzemanką.
Pozdrawiam serdecznie.
Miłego wieczoru życzę:)
Tylko podziwiać :-))
Przyłączam się do opinii *krzemanki*
-pozdrawiam
Pozostaje mi jedynie wyrazić podwójny podziw za sonet
i tautogram:) Miłego wieczoru.
jak pięknie o miłości i w dodatku tautogram podziwiam
i pozdrawiam:)