Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sperma, polucja, Bóg

minimum haniebnych rytuałów masturbacji
implikuje

maksimum gwałtów


w społeczeństwie

w duchowieństwie


w zwykłe, szare dni

bo jeśli to rzeczywiście kraina pieprzenia
spermą i wymazem z pochwy ociekająca

oczywiście nie mająca nic ponadto



ponad wymaz i spermę


to

Bóg

Twój
Mój
Bądź nawet niczyj

jest plemnikiem

i wtedy zaiste

jest wszędzie



jest sprawiedliwy

bo dla według niego złych
ma AIDS

a dla według niego dobrych
ma Embrion geniuszu

który jako blastula
trafia w macice

jak ja w twoje usta

oraz

jak ja w szyjkę butelki


jak ty nigdy w totka

oraz

jak ty w odpowiedni moment

na nieodpowiednią deklaracje

zgoła iinną od
amerykańskiej
deklaracji
niepodległości

bo
szczerej

przynoszącej szczery ból
oraz chłód
w chwili
gdy nie istnieje sie w rzeczywistości
a tylko czeka na cud

i mógłbym tak pisać do rana



ale sen wyczekuje

i polucja sie niecierpliwi

by zamordować
miliony bogów

na mym prześcieradle
twoich plecach
ustach
mej dłoni
muszli klozetowej

gdziekolwiek

byle tylko

ilość morderstw bogów
trzymała równowagę.

autor

jawa

Dodano: 2008-11-11 20:29:19
Ten wiersz przeczytano 1197 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »