Speszona nagłym gestem
Poprosiłeś by choć na chwile
znalazła się w Twych ramionach
Swym ciałem objęła Twoje
Nauczyła delikatności
Miłości uczyła się nieświadomie
Każdego kogo spotkała na swej drodze
Speszona tak nagłym gestem
Podała Ci dłoń
Po chwili znalazłeś się
Na parkiecie z chmur
Spełniając Twe najskrytsze marzenia
Czas przestał istnieć
Przyspieszony oddech rozbrzmiewał echem
Snu który się nie dokonał
autor
AnnieSummers
Dodano: 2006-08-04 00:02:01
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.