Śpiew Spiżu
każdego dnia
w samo południe
ciężkim wzruszeniem
nadlatują dzwony
z pobliskiego kościoła
milczenie nieba
rozbite w drzazgi słońca
głosy ptaków
wdeptane z pogardą
w ziemię
to czas przelewania łez
i czas gojenia ran
chwila
kiedy dusza
znęca się nad ciałem
a krew
wznieca z popiołów żar
co wynosi
i obala bogów
ubogi
kto nie zna
mowy spiżu
autor
dark apostle
Dodano: 2022-04-02 14:10:19
Ten wiersz przeczytano 1042 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Bicie dzwonu jest też zawołaniem do zjednoczenia się
wiernych,
piękny refleksyjny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Nawet spiżowy dzwon ma serce, a jednak tak wielu
którzy go słyszą, jeśli już mają serca, to są one z
kamienia.
Dawno nie czytałam Twoich wiersz. Jak zawsze nie można
przejść obojętnie /głosy ptaków
wdeptane z pogardą
w ziemię/ w takim rozgardiaszu ptaki milkną.
Pozdrawiam cieplutko :)
Wiersz zatrzymał na dłużej...
Pozdrawiam
Jest czas przelewania łez i żałoby, przyjdzie czas na
miłość i radość naturalnie jak wiosna po
zimie...wierzę w to głęboko :)
Pozdrawiam ciepło :)
Tyle dziś szumu, że nawet taki donośny ,,śpiew'' łatwo
zignorować. Jak widać, nie warto. Wielka to strata.
dzięki za refleksję, a co do wiersza, to powiem tylko,
że treść pozwala na na szeroki wachlarz interpretacji,
prócz odniesienia do wiary w Boga, aczkolwiek odnosi
się do kondycji naszej duchowości...
pozdrawiam
P.S Najważniejsze jest mieć Boga w sercu, niezależnie
od tego, czy ktoś jest wierzący, czy nie, swoją drogą
np. buddyści też są wierzący, ważne, by ludzie byli
ludźmi, a nie potworami wobec siebie, a często takimi
niestety są.
Wiersz dobry, czy ubogi? Nie wiem,
msz, każdy zna jego mowę, ale tutaj chyba chodzi o
wiarę, msz, wiara czy jej brak nie musi byś
równoznaczna z bogactwem duchowym, bo często ci
wierzący wcale nie są dobrymi ludźmi, pan P też wierzy
i nie przeszkadza mu to mordować swoich sąsiadów.
Pozdrawiam sobotnio.