Śpiewoj skowronecku
wiersz gwarowy z 1967r
Śpiewoj skowronecku
Śpiewoj skowronecku,
kie juz pochnie wiesna.
Bedem w podołecku
ojcu owies niesła.
Obsiejemy zogon,
coby kóniom było.
Ino śpiywoj głośno,
coby jaz dzwoniyło.
Słonko jasno świeci,
trowa juz wyziero.
Tak sie dobrze robi,
kie tak piyknie śpiewos.
I mniej boli w poły,
i mlac prędzej rośnie.
Kie ty ptosku śpiewos,
nadchodzącej wiośnie.
Komentarze (22)
Piękny ten gwarowy wiosenny wiersz. Pozdrawiam :)
Aż się uśmiechnęłam:-) ładny, bardzo delikatny tekst.
Miłego skoruso:-)
Piękna jest ta Twoja gwara +)
Teroz +
Pozdrawiam :)
wiersz z 1967 r.... całe szczęście, że są jeszcze
rzeczy na tym świecie, które niezmiennie zachwycają -
choćby ten śpiew skowronka - skoruso pozdrawiam!
Też lubię śpiew skowronka,
pięknie skoruso,jak zwykle.
Miłego dzionka życzę:)
Ślicznie o wiośnie i skowroneczku towarzyszu rolnika.
Piękne te prace wiosenne na gospodarstwie , te siewy
zbóż. Tęsknię za tym. Pozdrawiam Skoruso.