Spisek Helladyna
No i wyjechała.
Moja miłość - na Kretę.
Taką Bóg zesłał Kobietę,
posłał ją daleko -
oddał kret(e)ńskim Grekom.
A co ona Isaura -
uwolniona od Diego?
Jedzie do Minotaura,
do labiryntu jego.
Tak atrakcyjnego.
Na szarych plażach
stopy nurzać w piachu
A ja?
Co ze mną?
Cały jestem w strachu.
I w bidzie,
że mi "odnidzie", zostawi.
Odejdzie ze śniadym z Hellady -
i nijakiej rady.
A może dobrze się sprawi?
Że wróci,
jak nigdy kochając?
Że tu byłem w strachu,
jak pod miedzą zając,
a poznać nie dając?
No nie,
wszystko dostrzeże,
cierpienie oczy zdradzą,
i Reihbanny nie poradzą.
Ja i tak jej wierzę.
No wierzę, nooo!!!
Komentarze (12)
Re: Piotrek
Zajrzyj na pocztę.
Re: Andreas
Dzięki.
Pozdro.
Czlowieku.
A coz lepszego moglo Cie spotkac?
EURO 2016 sie zaczyna!
Po co Ci w domu w taki czas dziewczyna.
Kup piwo i jakies odjazdowe czipsy
a ona gdzies na Krecie
niech przyprawia tipsy.
Zaraz mecz otwarcia, prawdziwe emocje
a ona wyteskni przez ten czas swe krocze
Osobliwie,ale fajniuchno.
Pozdro.
Re: Elena Bohusch
Doprawdy, za zaszczyt sobie przypisuję do Piotrka
Majowego-Zaleskiego porównanie.
Bardzo to miłe było
Dziękuję.
Re: Wszyscy goście
Dzięki za współczucie
dla mnie bomba!:)
Bardzo fajne pisanie - grunt to zaufanie:) Miłego
dnia.
noooo bardzo wymowne.
Pozdrawiam serdecznie
Świetny:)
:))))z początku myślałam, że to Piotr Majowy pisze. A
peela po powrocie i tak w misce zamoczy, bo przecież
zobaczyć musi, czy "to" pływa, czy się dusi...:)))
Super :-)
Oj! Rozterki słomianego wdowca- zdradzi albo nie
zdradzi?
No to dobrze.