Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spłonęłam

Oszronioną butelkę chwytam w obie dłonie
i przykładam do skroni, która ogniem płonie,
lecz nie wiem, czy go gaszę, czy się rozpoczyna
pożar rozpalony kieliszkami wina.
Jest dotyk twych dłoni, choć lekki, lecz parzy,
i spojrzenie gorące, i na mojej twarzy
pocałunków żarliwych tysiące bez mała,
co miast studzić, sprawiły, że spłonęłam cała.
Czy z jednego kieliszka wina skrą błysnęło,
czy ta pożoga to iskier w twoich oczach dzieło?

autor

sosna

Dodano: 2016-06-07 16:48:17
Ten wiersz przeczytano 894 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

anna anna

oj, znam ten rumieniec, ale coś mi ten ostatni wers
szwankuje

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »