Spoczywaj w pokoju
Ku pamięci mojej znajomej która zgineła pod kołami samochodu pod koniec pażdziernika tego roku
Gdy poznałem ja była radosna,
uśmiechnięta
Miła dziewczyna, nieco nierozgarnięta
Jej taniec był lekki jak lot motyla
Dla wszystkich dobra przyjaciółką była
Jeden wyjazd sprawił ze odeszła
Na druga stronę jezdni nie przeszła
Pisk opon był jak zwiastun śmierci
Los ostatni gwódź do trumny wkręcił
Teraz płaczę, Jej śmierć nie daje mi
spokoju
Moja droga Ewelino spoczywaj w pokoju...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.