spodziewam się
Martinowi E. https://www.youtube.com/watch?v=fPOyan-NWgg
płonącego deszczu
jeszcze nie teraz
być może księżyc stracony
ziemia w roztrzęsieniach pojednana
wspólnota u modlitw
potrzebny bohater
nowa gwiazda
czy wystarczy?
dachy w popiołach
w popiołach ciała
A świat?
U krańca...
autor
serce w kryzysie
Dodano: 2019-11-23 04:34:52
Ten wiersz przeczytano 1639 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Skłaniający do refleksji przekaz.
Czarna wizja rozbudza wyobraźnię.
Płonący deszcz kojarzy mi się z wylewanymi łzami.
Twoje wyjaśnienie wiele czytelnikowi podpowiada.
Pozdrawiam i życzę weny:)
Marek
Asteroida*
Dziękuję wszystkim za komentarze. Jastrzu albo
astroida nas trafi i żadne życzenia nie pomogą. Albo
nasi super władcy nie ogarną nas na czas. A powinni
może i koszta duże ale da się już. Mamy na tyle
rozwiniętą cywilizacje że moglibyśmy być bardziej eco.
Moglibyśmy być w ogóle eco.
zaintrygował mnie płonący deszcz.
piękna metafora, sedno poezji.
pozdrowionka :):)
Czarna wizja. Pozdrawiam :)
dramatycznie i mrocznie
Pozdrawiam
Co się zaczęło musi się skończyć.
Słońcu zostały jakie 4 miliardy lat, to na życie tu z
półtora miliarda, Widziałaś spadające gwiazdy. Uroczy
widok nocą skłaniający do marzeń. Ta gwiazdka, ta
iskierka taka ładna to umierające Słońca i ich ziemie
i księżyce. To ich - pomocy - wołane
i miliony lat zanimm światło to wołanie przyniosło do
nas i jeszcze dalej. Ale zdążymy umrzeć więc głowa do
góry:)
Czarno to widzisz.
Pozdrawiam
Życzę Tobie (i sobie) by te przewidywania się nie
spełniły.
wiele psuje się albo my psujemy najczęściej słyszymy
to oni... wali się sypie liderzy słabi... ot i tyle
dobre spostrzeżenie pomału ginącego świata :)
pozdrawiam
Niewesolo.
Pozdrawiam:)
Refleksyjny obraz apokalipsy. Pozdrawiam
czarna wizja.
Myślę podobnie jak Monika, zanim się ockniemy - będzie
już za późno. Jeden będzie patrzył na drugiego, kto za
mnie zrobi czarną robotę.
Miłej soboty.