Ulewa łez
Za oknem szaro
mokra orkiestra
wystukuje smutne rytmy
miarowo
na moim parapecie.
Już przestały grać świerszcze
jakby wszystko milczy
tylko krople deszczu
układają usypiającą symfonię.
Przez niebo szaroczarne
przedziera się błyskawica
robi się coraz głośniej
a krople deszczu
z moimi łzami wymieszane
baletnice tańczące po policzkach
żałosny taniec
jakby żałobny
lecz mówią że po deszczu
wychodzi słońce
ale ja wiem że to i tak
jest jedynie.. cisza przed burzą
Komentarze (1)
Bardzo łądny, podoba mi się:*