Spójrz...
Spadł mi właśnie pod nogi liść złoty,
zaraz za nim czerwony się kładzie,
w koszu jabłka aż kuszą zapachem
i stąd radość, że tyle ich w sadzie.
A ta ścieżka, co do sadu wiedzie..
Co dzień widzę ją w innej odsłonie,
najciekawsza jest wtedy, gdy biegnie
przez codzienność w złocistej koronie.
Chociaż lubię ją nawet i w deszczu,
gdy zasnute jest mgłą jej oblicze,
no, bo przecież za srebrną zasłoną
może znaleźć tysiące zachwyceń.
Ot, na przykład ta kropla, co spada,
zostawiając srebrzystość na liściu,
ileż pragnień potrafi nasycić,
ileż tonów rozdźwięczyć w zaciszu.
Czy nie sądzisz, że jest echem ziemi
lub drobiną rzuconą w fal morze.
Jak usłyszysz to wszystko, to dobrze,
bo tak wiele o wszystkim czas powie.
Łaskawości od świata Ci życzę,
niezależnie czy w słońcu, czy w deszczu,
barw szelestu, odcieni najśmielszych,
które myślą i duszą akceptuj.
Ukłony najcieplejsze :)
Komentarze (11)
Wspaniale opisane spojrzenie na otaczjącą naturę i
miłe odczucie życia
z dala od nienawistnego plemienia walczącego o koryto
i zaszczyty. Pozdrawiam.
jesienna melancholia ukazana w bardzo obrazowy sposób,
ładny wiersz, zgrabnie napisany
jesienna melancholia, czas jesieni prowadzi nas do
przemyśleń i tęsknoty, to taki czas bardzo zaczarowany
nawet w jesieni życia-pozdrawiam
Parę uchybień dostrzegłem..np. "tysiące zachwyceń" ,
"w fal morze"..ale "srebrzystość na liściu" przebija
wszystko..przebija na plus :)..Przypomina "kropelkę
wilgoci na listku"..Przysiadłym na wersem "Jak
usłyszysz to wszystko, to dobrze..", aby jednego "to"
uniknąć..a jednocześnie zachować 4-6.. Pozdrowienia
serdeczne.. M.
Piękny tekst z dedykacją, takie ciepłe słowa od serca
przenoszą dobrą energię. Jestem zachwycona.
Już trzeci raz wracam i sobie czytam Twój wiersz.
Dziękuję za te miłe przeżycia. Pozdrawiam :)
Przepięknie opisana najbardziej bogata w kolory pora
roku. Spod Twojego pióra zawsze...perełki. Jedynie
przed "gdy" - przecinka brakuje :) /Co dzień widzę ją
w innej odsłonie,
najciekawsza jest wtedy gdy biegnie/ Pozdrawiam
Patrze na nadchodzącą panią Jesień.Pieknie piszesz
ujmujesz słowem dotykasz duszy...piękno sie czuje tak
jak ty piszesz..jestem pod wrażeniem...pozdrawiam
Do niczego sie nie przyczepie, bo wiersz nastrojowy,
pelen kolorow i obrazow...no moze tylko do zalamania
rytmu w pierwszej zwrotce, czwarty wers "ciesze sie" -
potrzebna bylaby mala poprawka ;)
Bardzo ładnie napisałaś, a przyroda kusi pięknem jak
Twoje wiersze. :)
"ileż pragnień potrafi nasycić,
ileż tonów rozdźwięczyć w zaciszu" pięknie piszesz o
deszczu :-) wystarczy spojrzeć pod odpowiednim kątem a
deszcz zamienia się w tęczę :-) pozdrawiam serdecznie
:-)