Spojrzenia
Przeglądam suknie wcięte w talii,
pan przypatruje się zza szyby
z uśmiechem(czyżby jakaś plama
albo stercząca śmiesznie grzywka?).
Dyskretnie zerkam w wielkie lustro,
wyglądam chyba nienagannie;
może powinnam jeszcze schudnąć…
Pan się naśmiewa z moich fałdek?
Wybieram tę w kolorze wina
(wysmakowana elegancja),
pański ciekawski wzrok mnie ściga,
gdy idę wprost do przymierzalni.
Wspaniała, taką właśnie chciałam,
jakby specjalnie dla mnie szyta,
biorę! Wychodząc zza kotary,
widzę, że pan podpiera filar,
każdy mój krok uważnie śledząc.
Bać się czy cieszyć? Wpadłam w oko?
Chcę płacić kartą za sukienkę,
o rany, ktoś mi zwędził portfel!
Koniec! A miało być tak pięknie!
Zamiast sukienki są problemy,
zginęła kasa, dokumenty,
a pan się jeszcze głupio śmieje.
I w jednej chwili staje obok,
mówiąc „już chyba po kłopocie,
w cukierni pani zostawiła,
oddaję zgubę”. Pan ma oczy
takie niebieskie jak dwa nieba,
ach, sama nie wiem jak dziękować...
„Czy mogę w ramach znaleźnego
zaprosić panią dziś na obiad?”
Pan patrzy na mnie jak nikt przedtem
i wznosi toast białym winem
- za to, że dziś mieliśmy szczęście
i za to, by się nie zgubiło!
https://www.youtube.com/watch?v=m2SvuvslgGg
Komentarze (54)
Włożyłam na You tube filmik który zrobiłam
korzystając ze zdjęć
zrobionych przez męża milyeny.(spotkanie w Warszawie)
Miłego oglądania :)
Tutaj jest link do niego;
https://youtu.be/lILdx4zFXlk
Piękna historia jak wyrwane z filmu.
Może to szczęście uśmiechnęło się.Bardzo mnie ujęła ta
historyjka, życzę by i w Tobie pozostawiła przemiłe
wspomnienie.Pozdrawiam serdecznie miłej nocy.
:) Urocza historyjka.
Piękny wiersz... przygoda ze szczęśliwym
zakończeniem:)
Pozdrawiam.
Tylko pozazdrościć:pięknego wiersza i sytuacji:)
dramatyczna przygoda jakże uroczo zakończona.
Cóż za poruszająca historia
świetny wiersz
pozdrawiam :)
też bym tak chciała... jest i suknia i kawaler - mało
jest takich - nic nie stracisz zyskać możesz - i SUPER
Dziękuję Aniu za komentarz.Dobranoc. Kali
Aniu cudnie romantycznie z ....więc czgo zyczyć ?
Niech ta chwila trwa a szczęscie bedzie z Panem i z
Panią :)
Bardzo podoba mi się Twój wiersz i piękna historia
spotkania
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
No i skończyło się romantycznie.
Anno zazdroszczę takiego spotkania
super wiersz
pozdrawiam
Ja kupiłbym za swoją kasę tą
sukienkę tej kobiecie. Mam szczere serce!
:)
Serdecznie pozdrawiam!
Historia z happy endem. Klimatyczny i bardzo ciepły
wiersz, pozdrawiam Turkusowa Aniu, dobrej nocki:-)