SPOJRZENIE tylko jedno
walczyłam o spojrzenie
co przenika
zniewala do reszty
wystarczy
nie potrzebne gesty
obezwładnia
iluzja bliskości
satysfakcja
wymiar doskonałości
namacalne
jak dotyk dłoni
zagubiona
syrena morskich toni
by poczuć na sobie
zapach spojrzenia
walczyłam o serce
o serce z kamienia...
autor
nemezis 21
Dodano: 2009-03-23 21:30:15
Ten wiersz przeczytano 693 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.