spojrzeniem
odkrywam nowe
a mówisz że parzysz mi wciąż tę samą
kawę
częstujesz smutkiem gdy muszę odejść
i pozostaję śladem
czasami jest to zadumanie
którego sama nie jesteś świadoma
uśmiech zapadający w pamięć
czułość w słowach
zaskakuje namiętność
wykreślająca ze słownika tabu
osobliwe piękno
wbijające zachłanny pazur
autor
Leszek
Dodano: 2007-11-09 00:43:16
Ten wiersz przeczytano 528 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Potrafisz słowem namalować najsubtelniejsze uczucia,
zamyślenia, miłosne przebywanie razem.
zaskoczyła mnie namiętność...Wielkie uznanie dla
Twojego talentu.
Wprawiłeś mnie w taki melancholijny nastrój tym
wierszem. Tak ładnie opisujesz wzajemne relacje ludzi,
którzy są ze sobą i odkrywają nowe odcienie tego bycia
razem...Pięknie!
Widzę, że zmieniłeś formę i styl pisania. Dobry
wiersz, dający do myślenia.
wiesz zamyśliłam się co tak naprawde chcialeś
powiedzieć wiesz tylko ty jeden .
Piękny wiersz Leszku. Podoba mi się po raz kolejny :)
Osobliwe piękno ...
z westchnieniem rozmyślań ...
z czułą nutka w głosie...
tam gdzie serca przytań ...
świadomość uderza ...
aromatem chwili...
uśmiechem i słowem...
czas marzeń przybliża
hmm.. trudno mi cos powiedziec, ten paur chyba da mi
do myslenia
takie smutne najprawdziwsze ...małe...cudo...bardzo mi
się podoba...
Dzięki...za ten wiersz i formę - przed snem!