*Sposób na męża*
Może ktoś się uśmiechnie:)
Ogarneła mnie wczoraj głupawka
śmiałam się do rozpuku i wtedy
dopadła mnie czkawka.
Nie pomógł cukier na czkawkowe
drgania ani też wstrzymanie
oddechu podczas pływania.
Czkałam i czkałam śmiejąc się bez
przerwy,aż mojemu mężowi puściły
stalowe nerwy.
Wyszedł potem z domu drzwiami
trzaskając,uciekł jak z norki
spłoszony zając.
Mam więc morał z tego...
Chcesz się pozbyć męża
to czkaj na całego.
Komentarze (15)
:) Bardzo dobry sposób...hihihi...Dobry wiersz
napisany z humorem,miły w czytaniu...
O ba gdybym to wiedziała...to bym 20 lat nie czekała
tylko cały czas czkała...+
Niezły wiersz wywołuje uśmiech od samego poczadku
czytania:)Pozdrawiam
Wypróbuje Twój sposób a może mi sie uda ,tylko jak tu
czkawke podłapac.
.. :o) usmiech powital na twarzy, dziekuje Ci
kochana... - wiersz jak namalowany latwy w przekazie
od rana:)
Sposób jak widać skuteczny... ale czy czkawka
przeszła?
Świety wiersz,wesoly,nic tylko czkać:-)
Super wierszyk. I jak tu się nie śmiać, kiedy tak na
wesoło pobudza wyobraźnię:) Brakuje tu takich
pogodnych wierszy. Dzięki za wywołanie uśmiechu o
poranku :)
Ej! To jest kapitalne! Tylko czy się sprawdzi? Chyba
to wypróbuję! Musi być coś na tych facetów! Fajnie się
czyta, tak lekko i z humorem. Pozdrawiam.
haha! dobry wiersz:) A jak pozbyć się kobiety?? Dać
jej kase na zakupy:))
:) dobre dobre :) trzeba będzie wypróbować :)
hi hi...dobre...już słyszę te czkawki od rana po
osiedlach...byle było trochę spokoju w domu...brawo
Z kobietami przegwizdane: wszystkie próby nieudane.
Miło, twardo, bez znaczenia, układ z babą się nie
zmienia, Ona nie wie czego chce; stąd przy babie
chłopu źle. My dla baby mamy ch**a, z całą resztą
niech się buja!!!
He he dobre :) i bardzo pomysłowe :D może kiedyś
spróbuję ów nowego sposobu głos dla ciebie
no proszę jaki prosty sposób, a coś na żonę masz?