Spotkanie
Styczeń i kawiarnia śnieżka nr1; -
przy stoliku z herbatką trzy kobiety
nieśmiało rozplatają myśli.
Jest wspólny temat,
wspólny cel.
Dłoń przy dłoni
- przyjaźń.
"Gracja" i za oknem Gorzów.
Chwila tak szybko
wymierzyła czas.
Pozostał w zmysłach zapach perfum,
dźwięk głosów.
Wspomnienia i niedosyt.
Znowu są przy piórze
- odległe jak drogi do siebie.
Napisany 2011-01-17
(Mgiełka Grażynka babajaga)
spotkanie miało miejsce 17.01.2011 w
Gorzowie Wlkp
mgiełka na spotkanie przyjechała z
Holandii
Grażynka ze Strzelec Krajeńskich
"Śnieżka" - Gorzowska kawiarnia
"Gracja" - Gorzowski Hotel z restauracją i
basenem
Komentarze (34)
Fajny upamiętniający wiersz o spotkaniu przyjaciółek
po piórze :)
Pozdrawiam ciepło :)
:)+
to dobrze, że umiemy pamietac takie chwile... fajny
wiersz
To musiało być piękne spotkanie.Wiersz
super.Pozdrawiam-salmiko!
Pamietam podobne spotkanie. Nie da sie zapomniec :)
Nie wiem czy dobrze pamiętam, lecz już kiedyś czytałam
ten wiersz;) mhmm wiesz Jadziu czasami są ludzie jak i
spotkania, które są warte zapamiętania;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo wartościowe są takie spotkania, dlatego należy
takie przyjaźnie szczególnie pielęgnować...Pozdrawiam
serdecznie...
Piękne spotkanie+++++
Pozdrawiam serdecznie :))
Każda droga życiowa naznaczona jest wielością znaczeń
Treśc tego wiersza ukazuje spotkanie jego sens i to co
mięło pozostaje a więc przynosi pozytywną relację
p o z d r a w i a m
Taka atmosfera niech trwa na wieki.
Dobrze mieć przyjaciela, z którym można się o
wszystkim dogadać. Trzy jak piękne kwiaty :)
Pozdrawiam :))
Taka atmosfera niech trwa na wieki.
Dobrze mieć przyjaciela, z którym można się o
wszystkim dogadać. Trzy jak piękne kwiaty :)
Pozdrawiam :))
minawia napisała
"zrozumiałam, ze wiersz jest wspólnego autorstwa
trzech przyjaciółek :) W jego wersach został ślad
ważnego dla Was wydarzenia - spotkanie PRZYJAŹNI" -
ten pisałam sama, każda z nas napisała swój...'
ale masz rację - (został ślad ważnego dla Was
wydarzenia - spotkanie PRZYJAŹNI" -)
Ciekawe spotkanie, wieź z pod pióra, warte
wspomnienia. Dwa lata temu robiłem z dziećmi rodzinne
spotkanie na ok. 150 osób, uczestniczyło
130 przez 2 dni przy orkiestrze i gościnie.
Pracochłonne i kosztowne odwiedziny przy pomocy 2
synów i córki, ale pozostała pamiątka dla potomnych
na kasetach, które nagrywałem, setki zdjęć w plenerze
i na balu, powiększenie zdjęcia grupowego 60x40cm w
oprawionej ramce dla każdego z rodziny
i inne niespodzianki. Najbardziej dumna młodzież,
która się nie znała. Pozdrawiam
Czas z nami się też spotyka i znacząco dotyka.
miłe spotkanie z przyjaciółkami, wspomnienia przy
kawie...a i ja czasami bywam w Gracji...pozdrawiam