Spotkanie
Nasze spotkanie było dziwne,
a przecież mogłobyć innne.
Ja pokochałam od razu,
bo chyba,tak musi być.
Oczarowałeś me spojrzenie,
Moją miłośc zabrałeś mi.
Dla Ciebie serce moje istnieje,
I nikt nie odbierze go mi!
Może uwierszysz w tą chwile miłośći,
Może pomyślisz że krzywdzę Cię.
Lecz pisze prawde bo to co pisze
to znaczy że kocham cię!
Żałuje że nie noglismy zaznać szczęścia miłośc,że nasza przyjażn przerodziła się w nienawiśc,tylko jest mały problem..ciagle cię kocham:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.