Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spotkanie

Witam was serdecznie trochę nieśmiało, ale zaczynam

Idę ulicą, marzę by Cię zobaczyć
kiedy spotykam unikam spojrzenia
ciężko, gdy serce nie chce wybaczyć
i powstrzymać wszystkich nerwów drżenia.

Kiedy Cię widzę usta moje milczą
nie wiem cóż mam ci powiedzieć
lawiny słów w środku serca tęczą
zamiast się wyrwać chcą cicho posiedzieć.

Ty żyjesz beztrosko życiem swoim całym
wesołe piosenki pod prysznicem nucisz
a ja łzy zostawiam na papierze białym
wiem, że do mnie nigdy już nie wrócisz.

Żal mi okropnie tych świtów skończonych
bo nam nie wolno, bo zabronione
lepiej, że nie ma wspomnień mydlanych
nocy upojnych i nie przespanych.

Dodano: 2012-11-22 20:32:06
Ten wiersz przeczytano 385 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »