SPOTKANIE Z SĘPEM
Widziałam zdjęcie małego czarnego dziecka skulonego (skóra i kości) i w głębi czekającego sępa. To zdjęcie wstrząsnęło mną i nie mogę go zapomnieć.
Malutki i taki spokojny
na pewno głodny
nie widzi cieni
które zbierają się obok
zło wokół się czai
zagłada do oczu zagląda
śmierć wyziera zza rogu
a gdzie litość i dobro
sęp spokojnie
czeka na chwilę
by zabrać następną
niewinną ofiarę
los nie pozwoli mu żyć
świata nie pozna
nie nacieszy się
pięknem tej ziemi
dlaczego
powiedzcie dlaczego.
Komentarze (42)
Aniu, Zefirze dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam i
miłego dnia życzę:)
Wolfie chciałam przekazać moje odczucie jaki było po
obejrzeniu zdjęcia, plastycznie po prostu obrazowo,
dziękuję za komentarz, pozdrawiam:)
Zdjęcie faktycznie wstrząsające - natomiast wiersz
zbyt oczywisty, kawa na ławę, która przy tamtej fotce
nie istnieje :( Zbyt trudny temat moim zdaniem.
Smutny wyrazisty przekaz pozdrawiam
Smutno, dramatycznie...
Karmarg, Tomku,Tulipanie, Weno dziękuję za odwiedziny,
życzę miłej soboty, pozdrawiam:)
Przerażający obraz, brak mi słów.
dramat głodujacych dzieci :(
pozdrawiam serdecznie:)
o tym że świat ten jest taki piękny
no i zarazem brutalny też
to pewnie nie jest żadną nowiną
i chyba o tym ty dobrze wiesz
bez naszej zgody odwieczna walka
jak to się mówi, dobra i zła
i nasz tu sprzeciw nic nie pomoże
bo ona nadal brutalnie trwa...
jakże zatrzymujący wiersz...
pozdrawiam pięknie
i miłego weekendu życzę:)
tak to dramat głodujących dzieci na całym
świecie...dlaczego - tak nie powinno być ...
wzruszył mnie ten wiersz ;-)
pozdrawiam
Dziękuję Halinko za zrozumienie tego co chciałam
przekazać, serdecznie pozdrawiam, życzę miłego dnia:)
Dziękuje, że Jesteś Serce! Halina
Witam Cię Yvet bardzo serdecznie i dziękuje, za
stosowny komentarz do mojej dzisiejszej Prozy.
Pozdrawiam Ciebie całym moim sercem i życzę pięknego i
radosnego w spokoju z miłością w sercu dnia... Halina
Bo w ludziach jest nazbyt wiele nienawiści, do
drugiego człowieka. Zaginęło sumienie i wszelkie
moralne zasady współistnienia na tej ziemi, a za
bardzo rozpanoszyła się samochwała, pycha i mamona z
wszelką zbrodniczą nienawiścią, do prawego i
bezbronnego życia. Bardzo smutny, a wręcz dramatyczny
wiersz, z treściwym i właściwym przekazem na czasie.
To jest tragizm naszych obecnych barbarzyńskich
czasów...