Spóźnione lato - X
Wiem, że już nie lato, ale wiersz zaczęłam pisać wcześniej i z braku czasu zastała mnie jesień.
https://www.youtube.com/watch?v=jNN_5qJZtJw
Jeszcze lato na łąkach kwiatami wciąż
płonie,
karmi oczy i nęci czarownym zapachem.
Wejdźmy miła w te cuda, w te kwiatowe
błonie,
syćmy siebie naturą i lata oddechem.
Twoją letnią sukienką niech wiatr
zawiruje,
kiedy zrywam dla ciebie naręcza kąkoli.
On też oszalały, razem z łąką wtóruje,
my dzisiaj dziećmi słońca - będziemy
płynęli.
Z dwóch stokrotek spleciony pierścionek na
palcu.
Nad łąkami zapanował błogostanny ład,
tam we dwoje byliśmy, w górze jeno
błękit,
gdym cię tak młodą i chętną w koniczyny
kładł.
Komentarze (114)
Dziękuje Bardzo :)
Piękny
Ładnie, lato z romantycznym akcentem.
Pozdrawiam
;)
Tomasz, widzisz, że się działo. Elean nie pali
papierosów, a i tak powygniatali koniczyny. :)))
Ach te letnie sukienki, spedzaja mi sen z powiek:)
_wena_ - Dzięki za to "ach..."
Pozdrawiam :)
skorusa - Dziękuję bardzo za komentarz :)
Miłej soboty. :)
ach, jak pięknie
pozdrawiam serdecznie
...lato się skończyło zostały wspomnienia...za rok
znowu kwiatami ustroi się ziemia...pozdrawiam.
O kurcze... no współczuję ci.
Na szczęście, nie masz tego dzisiaj.
Żyjemy, i to jest najważniejsze-:)
Elena-:) w końcu nie zaśniesz-:)
Trzymaj się.
Ja miałam obręcz rumiany po kleszczu. :(
Ja nie robiłem badań, jest ok!
minęły już miesiące, od pobytu w Polszy.
I żyję-:) A rumien, tak ten wędrujący przyjaciel.
Gorzej jak go nie można zobaczyć-:)) Bo jak? w
lusterku?-:)))
Spokojnej nocy!
Dobranoc, idę w kimono :)
Przez 6 lat robiłam dwa razy w roku badanie krwi,
ponieważ byłam pozytywna na Boreliozę. Chociaż miałam
antybiotyk po rumieniu. Kochają mnie wszystkie robaki,
których przez to nie cierpię. :)
Coś Ty -:)
Fajne żyjątka-:))))
Nie no dobra, masz rację - temat closed-:)