Spóźnione przepraszam
"Przepraszam" nad grobem Twym
bo wcześniej tego nie znałem
"Przepraszam" nad ciałem Twym
bo wcześniej przerpraszać nie umiałem
Niespodziewanie przyszła jak ktoś wrogi
zmroziła Twe delikatne ciało
świat zwaliła mi pod nogi
zabrała mi Ciebie, Twój uśmiech
zabrała Ciebie całą...
Nie zapytała nikogo o zdanie
nie prosiła by ktoś jej pozwolił
wtargnęła między kochanie
jej płaszcz mi Ciebie otulił
Odwagą zawsze napełniałaś mnie
a Ty - Odwaga odeszłaś sama
Tak mocno ukochałem Cię
odeszłaś ode mnie Kochana
"Przepraszam" nad grobem Twym
bo teraz już to zrozumiałem
"Przepraszam" nad ciałem Twym
i kocham Cię jeszcze bardziej
niż kochałem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.