Odszedłeś na zawsze...
Gdy śmierć odbiera przyjaciela...
Pustką się żyje, nadzieją,
wspomnieniem...
Gdy chwila decyduje i zabiera,
co ważne jest dla nas,
co kocha i żyje...
Gdy świeczka czyjaś gaśnie,
niebo ciemnieje, się chmurzy,
coś wali..
Gdy serce w końcu zaśnie
w oddali od bliskich,
od świata i ludzi...
Bo gdy wezwany odchodzi,
smutek zostawia i żal się rodzi
i tylko świeczka się tli...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.