SPÓŹNIONY SEN
Księżyc zagląda w oczy
Gorąca noc zabiera sen
Przewijasz taśmę
Na półmetku życia dotyka cię niedosyt
Wyrzuć go
Pierwsza zorza zamknie niesmak nocy
Morfeusz delikatnie pieści
Odpływam spokojnie.
Księżyc zagląda w oczy
Gorąca noc zabiera sen
Przewijasz taśmę
Na półmetku życia dotyka cię niedosyt
Wyrzuć go
Pierwsza zorza zamknie niesmak nocy
Morfeusz delikatnie pieści
Odpływam spokojnie.
Komentarze (20)
Ja już też odpływam. Dobranoc
IGUS dziękuję za uwagi. poprawiłem.
Czasami trudno zasnąć i wtedy włączamy myśli,zawsze
mamy jakiś niedosyt, czy już wszystko zrobiliśmy a ile
jeszcze przed nami.
Ładny wiersz, podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie.
ksiezyc w pelni zaglada w oczy nie pelnia ksiezyca /
dotyka niedosyt - wyrzuc go ? Czy niedosyt czyli brak
czegos mozna wyrzucic ?
wyrzuc go - nie wnosi nic so wiersza a jedynie go
psuje I komplikuje odbior /
Reszta w porzadku / pozdrawiam
Intrygujący :D