Spróbuj chociaż raz

Widzisz Waldku, to nie koniecznie zawsze jest takie
proste. Uczucia rozkwitają i nagle gasną jak piękne
kwiaty na stercie obornika. Gdy nie masz zobowiązań to
oczywiście możesz się w tych kwiatach tarzać ale gdy
już komuś coś obiecałeś (gdyż i wtedy zauroczenie nie
zasypia) to powinieneś przewidzieć czy finalnie na
tobie nie pozostanie jedynie nawóz. Pozdrawiam z
plusem i uśmiechem:)))

Waldi, pięknie piszesz o miłości...
Miłej niedzieli życzę

Tak, prawda Waldi, że słońce nie zachodzi,
Dla mnie też wciąż świeci, czuję się jak młodzik.

Pozdrowionka dla Was. :)

Sieć kojarzy mi się raczej z sidłami. Wolę określenie
- objęcia miłości. Z lęku przed uzależnieniem czasem
ludzie, choć kochają, nie chcą się angażować. Nie
próbując, nie ryzykując - nie mają szans poznać smaku
i wartości miłości. Miłosć, gdy zaistnieje, trzeba
podsycać jak ognisko - bez paliwa zgaśnie.

Właśnie: "Spróbuj" :-)
Dla niektórych, niestety, oznacza to "czas próby" - i
wycofują się w lęku przed porażką...

Pięknie, poetycko ujęta porada - i słuszna :)

prawda
:)
;)

Witaj...pięknie napisałeś o miłości długiej i
szczęśliwej...dbaj o to...pozdrawiam serdecznie.

Tak jest! Zgadzam się z przesłaniem wiersza :-)

Pozdrawiam Was serdecznie :-)

To chyba rada dla AMORA :)
Pozdro Waldi :)

Potwierdzam:). M

Miłość dodaje skrzydeł, ale trzeba ją pielęgnować,
szanować. Największe szczęście to kochać i być
kochanym. Udanego dnia z pogoda ducha:)

O miłości można wiele pisać,
ale także trzeba ją pielęgnować,
jak kwiaty. To prawda.
Pozdrawiam Waldku

prawda, miłość trzeba pielęgnować.

O miłość trzeba dbać bez dwóch zdań
pozdrawiam Walduś cieplutko :)