sprzeczność
Jestem samą w sobie sprzecznością
najjaśniejszym punktem horyzontu
a zarazem odległością
upadłą kobietą, a jednak aniołem
moje życie toczy się kołem
spadam by podnieść się od nowa
nie szukam niczego
a wiele znajduję
nie kocham a jednak coś czuję.
burzę ściany i je odbudowuję
raz jestem dobra a raz zła
jestem... to cała ja.
autor
agentkaa1
Dodano: 2016-02-17 22:05:24
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Z jednej tkaniny wszyscy jesteśmy,
co się wyciera, strzępi przez lata,
Lecz jeśli chcemy, te wszystkie dziury
miłością da się załatać.
Nie ma ideałów lecz kiedy się kocha przyjmuje się wady
i zalety.Pozdrawiam serdecznie.
Zyciowe slowa pozdrawiam
Myślę, że wielu mogłoby się utożsamić z ową
osobowością.
Ładnie ujęta:)
Pozdrawiam:)
"nie szukam niczego
a wiele znajduję" - byle to wiele dobre było, tego
peelce życzę.
Ładnie poprowadzona refleksja