Srebrny Proch
Gdy uwolnie moje skrzydła,
Zmienie w proch te podłe sidła.
Wzlecę ponad wszystkie normy,
Przeobrażę moje formy.
Wezme pióra swego część,
Zamkne je w ma silną pięść.
Wtem przez palce mi przecieknie,
Srebro ciche- z wiatrem już mknie...
Gdy pokryje ludzkie twarze,
Całe zło im wnet pokaże.
Nada duszom piękny blask,
A zło zmieni w jeden trzask...
autor
Silver Soul...
Dodano: 2006-03-04 08:19:24
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.