Stałam się
Zatrzymałam godziny
odmierzane sekundnikiem dnia,
odwróciłam jaskrawy kolor
odbity w lustrze ze skazą.
Stałam się.
Myślą, od której trudno się uwolnić.
Zatrzymałam godziny
odmierzane sekundnikiem dnia,
odwróciłam jaskrawy kolor
odbity w lustrze ze skazą.
Stałam się.
Myślą, od której trudno się uwolnić.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.