Stało się
Mojej kochanej już żonie...
I stało się dziś nieuchronne,
od dawna bardzo wyczekiwane,
słowa przysięgi małżeńskiej
oficjalnie wypowiedziane.
Zgodę, szczęście i miłość
przyrzekliśmy do końca dni.
Jako dowód obietnicy tej
już obrączka na palcu lśni.
A więc kochaj mnie proszę jak dotąd,
bądźmy razem już jedną stroną,
wszak najszczęśliwszy jestem teraz,
gdy wreszcie jesteś Ty moją żoną.
I niech upływający czas
będzie piękny przy mym boku,
a ten wyjątkowy nasz dzień
celebrujmy radośnie co roku.
...jak pięknie kochać...
Komentarze (3)
Dużo szczęścia życzę.
Pozdrawiam-
Tylko pogratulować zawarcia związku małżeńskiego,
szczęścia i zdrowia na długie lata oraz takich
rozkochanych wierszy. Jak przyjemnie przeczytać o
takiej radości. Pozdrawiam serdecznie.
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
Pozdrawiam serdecznie:)