...stan...
stan umysłu?..
lekkość ducha..
poczucie siły i wolności..
zdolny zrobić wszystko...
gotowy na każdą rzecz...
taka której w rzeczywistości byś nie
zrobił....
rozgadany...
mówiący o wszystkim....
nieraz żalący sie i płaczący...
śmiejący sie i żartujący....
lew parkietu...hahaha....
poczucie ze jesteś kimś...
jesteś wielki...
a nieraz....
że jesteś nikim..
użalający się nad sobą...
siedzący w koncie i szukający
słuchacza...
stan??..
-tak stan
jaki?
-jesteś pijany..
Komentarze (2)
wers 17 "w kącie" nie w koncie,ale może w tym stanie
takie to jest pisanie?:)
podoba mi się to przesłanie, taki alkoholicki wiersz
xD (zart) naprawde fajny pomysł. :D