Stan wojenny erekcjato
Za podobieństwo do sytuacji i osób nie odpowiadam.
Do Broni! Do Broni! ktoś się wydarł z rana
-
gromki głos się niesie na całą
dzielnicę.
Do Broni! Do Broni! grzmi echo po
ścianach,
z bram się tłum wylewa - wypełnia ulicę.
Wszystkich chłopów zerwał okrzyk ten na
nogi,
wyskakują tłumnie na skwerki, rabaty.
Przemierzają dziarsko osiedlowe drogi,
każdy uzbrojony we flaszkę i kwiaty.
Lufy sterczą panom w wyprężonych
ciałach,
Do boju gotuje się brać zdecydowana.
Do białego rana bitwa będzie trwała -
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
bo ma imieniny ich Bronia kochana.
Komentarze (23)
ha ha
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
Fajne erekcjato,
no i nasza Bronia też głos jak widać zabrała :)
Pozdrawiam serdecznie Andrzejku :)
Och Andrzeju, ale żeś mnie wystraszył.
Imieniny będą pierwszego września. Z Bronią można
przeć łagodnie przez życie"
z bronią w ręku
i z Bronią pod rękę.
Ja osobiście wolała bym pod rękę.
Dziękuję Andrzeju za te wystraszenie i wzruszenie.
Fajne, udało Ci się. Pozdrawiam.
świetne erekcjato:-)
pozdrawiam
Gorzej jak szabla zardzewiała i wojny nie widziała :))
Pozdrawiam Andrzeju Serdecznie
Na terenie i tak trzymać pozdrawiam;)
:)pozdrawia
Super i rozbawił:)Dziękuję Ci bardzo za piękny
komentarz pod moim ostatnim wierszem:)pozdrawiam
cieplutko:)
Witaj Andrzeju. A ja na to źe to super erekcjato.
Pozdrawiam:-)
Andrzejku zachwycona jestem tym erekcjato Pozdrawiam
serdecznie przyjacielu:))
:) Mnie wiersz uśmiechnął, a bejowa Bronia powinna być
nim zachwycona.
Miłego dnia:)
Nikt od Broni się nie wzbroni :)
Super! :)
Miłego dnia :*)
Zesztywniały mi już wszystkie moje członki,
cztery od roboty, jeden z powodu Bronki.
Świetne erekcjato Andrzeju. :)
Pospolite ruszenie :-) tak bym rzekła :-) buziak :-*