Stąpając po marzeniach
Jesteś przy mnie zawsze wtedy gdy Cię potrzebuję... Ofiarujesz mi tak wiele nie oczekując nic w zamian... Nie wątpisz we mnie... Jesteś Aniołem Magdalenie Szlosek,za to że Jesteś!
tak miękko stawiasz krok za krokiem
delikatność pieści nagość stóp
cisza nadaje zmysłom ciało
muskasz niebo chęcią doznania...
codziennie budzisz się z uśmiechem
w cieple bliskości mego ciała
nieznane przed tobą odkrywam
słowem zaginam czasoprzestrzeń
rzeczywistość się tutaj kończy
wprowadzam cię do mego świata
wylewam przed tobą marzenia
krocz ostrożnie bo kroczysz po nich...
Komentarze (4)
Co to ma być beznadzieja wogóle mi sie nie podobał
żenada nawet go nie czytałem komu takie głupoty do
głowy przychodzą. Pozdrawiam albo nie jeszcze nad tym
nie myślałem
Dobrze miec kogoś kto jest obok gdy go potzrebujemy,
ale jeszcze piękniej gdy umiemy mu za to dziękować.
Twój wiersz jest pięknym podziękowaniem. Ta Magda musi
być naprawde wyjatkowa.
Magdalena sie ucieszyla?:) pewnie tak."wprowadzam Cię
do mojego świata"-bo na tym to polega.Pieekny
wiersz.Poztywnie.
piękny pełen wdzięczności wiersz, niezwykle subtelne
wyznanie.