Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Stara! (2)

Przypomniałem sobie o Macieju Ziębie
co kiedyś pracował ze mną przy wyrębie,
chociaż do roboty było nas niemało
tylko z nim okropnie mi się pracowało.

Myślę zatem sobie czy coś mu zrobiłem
skoro do porwania go doprowadziłem?
A tak przyznam szczerze dziwnie to wygląda,
jak za moją żonę on milionów żąda.

Gdyż zna ją dokładnie i wie, że z niej jędza
(wszystkich których spotka to do grobu wpędza)
Więc mu przez telefon walę prosto z mostu
- zostaw moją żonę i ją puść po prostu!

Może nawet jakiś dam prezencik mały
za spokój i ciszę w ten Boży dzień cały.
- "Coś chłopie nie kumasz, dostałem zlecenie
a ja się niestety dosyć drogo cenię.

Mogę tylko szepnąć tobie tu na ucho,
że jak nie dasz forsy z babką będzie krucho"
- To ty nie rozumiesz i gadasz głupoty
jak mi jej nie oddasz będziesz miał kłopoty!

Myślałem co zrobić bite trzy godziny
aż w końcu stwierdziłem: powiadomię gliny!
Kiedy im mówiłem, że jej mają szukać
usłyszałem jak ktoś do drzwi zaczął pukać.

Poszedłem otworzyć a tam była żona
bez worka na głowie,potwornie spocona.
- Moja biedna żono! Co tak śmierdzisz cała?
czyżbyś gdzieś w "toy-toyu"
zamknięta została?

- Ty nieczuły draniu, nie wiesz co przeżyłam!
przez ciebie się w beczce
z kapustą kisiłam!

cdn...

autor

krzychno

Dodano: 2018-01-08 17:18:05
Ten wiersz przeczytano 1277 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (40)

Flower Blue Flower Blue

haha Ty to Jo!jak mawiają w moim Toruniu :-) buziole
:-*

krzemanka krzemanka

:)) Żona zakiszona - tego się nie spodziewałam.
Umieram z ciekawości, jak do tego doszło?
Miłego wieczoru:)

PLUSZ 50 PLUSZ 50

co dalszy ciąg przyniesie...
+ Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

oj musiała "cudnie" pachnieć
masz poczucie humoru super:)
pozdrawiam:)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Coraz lepiej rozwija się akcja, jutro zajrzę poczytać
ciąg dalszy :)

marcepani marcepani

ooo, kurczę :))) kwaśna jak kapusta żonka, zadręczy
małżonka :))) pozdrówka

ewaes ewaes

Krzysiu, kryminał to prawie w wesołej oprawie :)
czekamy co to za kapucha była :)
Pozdrawiam :*)

chacharek chacharek

dobrze że nie z ogórkami :)

molica molica

Witaj,
oooo, kryminał...
Skuszę się i jeszcze poczytam.

Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »