Stara baśń...
tak bardzo naprawde tego chcesz
Niby to takie łatwe...
niby tak się zdaje...
lecz tak nie jest...
próbujesz swoje życie spisać
uczucia przeląc na papier
wszystkie wydarzenia i
myśli zamieniasz w litery
rozdzielasz życie na rozdziały
jakby to była piękną baśnią
jakbyś miała prawo decydować
jakie będzie jej zakończenie
dziś masz prawo decydujesz uśmiech czy
ból
ty zdecyduj nie czekaj na anioły
one nadejdą gdy pan zdecyduje otworzyć
Ci bramy niebios...ale nie teraz za parę
sekund
które zmienia się w wieczność
dziś decyzja należy do ciebie z jakimi
zasadami
dalej chcesz grac...
a teraz zamknij ta stara baśń patrz
sercem
na to co niesie następny dzień
zamknac wszystko w okladce ksiazki...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.