Stara samotność
Zamknięta w czterech ścianach blisko ku nieba, lecz jeszcze nie w środku bo troszkę potrzeba. Wczoraj piękna i młoda a dziś gdzie ta uroda? wczoraj włosy długie i kita a dziś starość ja wita. O czym marzyła i czy sie spełniło? czego pragnęła i czy jej to było? Dziś stoi w oknie świata dogląda , już nigdzie nie biegnie donikąd nie zdąża , nikt obok nie stoi lecz w niebie ktoś czeka........
Komentarze (1)
wiersz oscyluje między młodością a dojrzałością.Według
mnie jedno i drugie ma wady i zalety