Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Starość

Minęły blaski, są tylko cienie,
kolejny etap smutnego życia.
Może coś jeszcze w tym wszystkim zmienię
- wystarczą chęci i wola bycia.

Nie będę przecież nad losem płakać,
taka jest właśnie kolej tej rzeczy.
Ze szczęścia też nie będę skakać,
witaj starości - dziś będę się cieszyć.

Kalendarz wrzucę wnet do szuflady,
zacisnę zęby, nawet te sztuczne.
Nie ma lepszego przecież lekarstwa,
jaki na starość daje półuśmiech.

Pomimo moich najlepszych chęci,
sędziwość daje dobrze popalić.
Od kilu dobrych, paru miesięcy,
tracę już pamięć, nie wiem co dalej?

autor

zofiaK

Dodano: 2015-04-08 13:36:22
Ten wiersz przeczytano 1665 razy
Oddanych głosów: 38
Rodzaj Nieregularny Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (39)

Ola Ola

Na wesoło do starości, oby tylko była o własnych
nogach:). Miłego

karl karl

Sam bym się zaśmiał,
głupio dziąsłami,
ale obiecuję, że jak zęby znajdę,
będę śmiał się w głos...
jak bym znalazł pełny trzos.
Pozdrawiam serdecznie

blondynka8 blondynka8

Tylko optymizm:))) Udany wierszyk, pozdrawiam:)

_wena_ _wena_

Starość nie jest taka zła, jeśli tylko zdrowie
dopisuje. Jest mądrą, dostojną damą, której należy się
szacunek. Na młodości zjadła zęby, ale też jak zechce
może innym radość sprawiać. Często jet przedstawiana w
złym świetle, co jest wielce dla niej krzywdzące,
chociaż nikomu nie zawiniła. Malkontenci utyskują na
nią, inni cieszą się, że mogli jej dożyć. Cieszy mnie
nutka ironii w wierszu, który z przyjemnością
przeczytałam. Pozdrawiam :)

krzemanka krzemanka

Podpiszę się pod komentarzem Nel-ki
(jeśli idzie o treść). Myślę, że po drobnej korekcie
można otrzymać regularny dziesięciozgłoskowiec ze
średniówką po pięciu.
Wystarczy "też" zmienić na "także" w
siódmym wersie , a ósmy zapisać np tak:
"witaj starości - pragnę się cieszyć."
Trzecią strofę czytam sobie:


Kalendarz wrzucę wnet do szuflady.
Zacisnę zęby - nawet te sztuczne.
Nie ma lepszego przecież lekarstwa,
jaki na starość daje półuśmiech.
dla zachowania takiego samego układu rymów we
wszystkch strofach (abab)
Ponieważ kilku i paru to msz synonimy ostatnie wersy
czytam sobie
po przecinku np
"bo od ostatnich paru miesięcy,
tracę już pamięć, nie wiem co dalej?

Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi te czytelnicze
uwagi. Pozdrawiam.


karmarg karmarg

masz racje po co płakać ...lepiej wszystko brać z
humorem czasu nie wrócimy a starość można polubić ja
to zrobiłam i mówie jaka starość - to są bajki
;-)))))))
pozdrawiam serdecznie za cztery dni stuknie mi piękna
kolejna wiosna ;-)))nie przyznam się która :-))))

Nel-ka Nel-ka

no niestety taka jest starość...choć z drugiej strony
jak wielu ludziom nie jest dane jej zasmakować,
umierają ludzie tuż po pięćdziesiątce, więc nie ma co
narzekać...wiersz bardzo ładny:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Energiczna odpowiedź na wyzwania starości:)).

Jeśli można, dobrze byłoby wyrównać trzeci i czwarty
wers drugiej zwrotki do dziesięciu sylabek, np.:

/Chociaż ze szczęścia nie będę skakać -
witaj starości - dziś cię pocieszę./
Albo inaczej.
W przedostatniej linijce - /kilku/.

Pozdrawiam wesoło!

Donna Donna

Starość jest kolejnym etapem. Fizyczny proces
starzenia się jest nie do zatrzymania. Najważniejsze
aby nie zestarzeć się duchowo. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »