*Stary Fortepian*
Zakurzony na strychu,
stoi samotnie w kąciku;
nikt o nim już nie pamięta,
nawet w tak piękne
śnieżno-białe święta ...
Nikt nie pieści go już czule,
opuszkami palców;
wystukując na klawiszach
rytm życia raz po raz ...
autor
duszyczka_mala
Dodano: 2008-01-31 19:01:31
Ten wiersz przeczytano 822 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Dobrze zaczynasz pisać pisz dalej :) i nie daj tak
czekać tym klawiszom niech nie gra na nich tylko bieg
czasu:)
U mnie tez tak stoi:) chyba to on Ci kazał o sobie
napisać:) plusik:D
Dobra pierwsza zwrotka w drugiej jakby czegoś jeszcze
brakowało i aż prosi się o ciąg dalszy i to byłby
dobry wiersz.
za bardzo klepane jak na opisany motyw ;) nie poczułem
muzyki tego fortepianu...