W STARYM PIECU ...
Kiedy na dworze mróz i zamiecie
dziadek i babka się nie nudzili,
znaleźli całkiem dobre zajęcie,
by zimę w domu sobie umilić.
No babko, trzymaj i się nie ruszaj,
ja teraz wepchnę z impetem całym,
bo sytuacja do tego zmusza.
Ten otwór chyba nie jest za mały?
Dobrze dopasuj, a ja potrzymam,
nie mogę trafić, nogi zdrętwiały,
bolą mnie ręce i siły nie mam.
Ja już nie jestem za bardzo śmiały.
Może inaczej, jakimś sposobem?
Dziadku spokojnie, tylko nie pękaj,
najlepiej będzie jak sama włożę,
ty chyba nie masz już czucia w rękach.
Babko porządnie teraz przytrzymaj,
poruszaj trochę, musi się zmieścić.
Pomóż mi wsadzić, bo się wygina.
Trzeba na siłę, po co się pieścić?
Już będzie dobrze, bo się udało,
chociaż oboje się namęczyli.
Wszystko na miejscu, więc będzie grało.
Rurę z piecyka w komin włożyli.
Muszę się przyznać, że temat zaczerpnęłam ze starego dowcipu-zagadki sprzed wielu lat.
Komentarze (46)
Trochę śmiechu nie zaszkodzi.Tak trzymaj.
Usmiałam się i od poczatku zastanawiałam czym
zaskoczysz na końcu. Super na zimowy dzień.
dobra puenta, zaskakująca,fajnie się czyta
ha,ha dobre sobie :))
canna, erekcjato jak się patrzy! czytałam z
niecierpliwością na zakończenie :) proponuję jeszcze
bardziej obniżyć o kilka wersów ostani, ale super:))
dzięki za rozweselenie....fajne skojarzenia,pozdrawiam
Potrafisz rozgrzać nawet dziadka :) hahaha
Podpisuję się pod komentarzem mangan.
świetny , super się czyta i ten humor :) .....
pozdrawiam :):)
super wiersz i jak tu się czytając go nie uśmiechnąć
:) pozdrawiam
"Nie ma co się pieścić..musi się zmieścić..powiedział
słoń do mrówki..ściągając kąpielówki.." :)) Wesołe
wiersze zawsze będą miały u mnie plus..Gdy uśmiechu na
świecie tak mało..M.
Najwazniejsze, ze beda mieli cieplo...jak ktos
pomyslal to samo co ja ..to brzydko...dzieki za
usmiech przed zasnieciem
Ładny wiersz ! :) dobra poezja :) serdecznie
pozdrawiam
uśmiech się pojawił dobre brawo...pozdrawiam
Ale super i trochę perwersyjny...