Status zaraz wracam
dla kogoś z nieba
Przychodzą i odchodzą
kartki porozrzucali
śmieci nie wynieśli
obiad stygnie
zniknęli
są gdzieś w otchłani
w czarnej dziurze
w dziurce od klucza
schowali się do szafy
naiwni,że nikt ich nie znajdzie
jeden odważny pokazał się wśród
ciemności
jest! świeci!
i nigdy nie zgaśnie...
autor
Rapsis
Dodano: 2009-02-26 00:28:44
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Interesujący wiersz. Pozdrawiam
ten wiersz jest dobry minimum słów wyzwala refleksje o
sensie życia bo czy ktoś zaświeci po?Pozdrawiam
hm...dobry wiersz,zastanawia chwile,wiem ze raczej ni
ejest o gg skaucie,bo dedykacja dla kogos z niba
sugeruje cos innego.Mam nadzieje ze sie nie myle:)
I powstaje pytanie czy chodzi o gg, czy o życie po
śmierci. Jest tu jakieś podobieństwo. Nie widzimy
rozmówcy a wiemy, że istnieje. To samo jest z tymi co
odeszli, czujemy ich obecność mimo braku kontaktu
wzrokowego. Ciekawie ujęty temat.