Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Stojąc w miejscu

Nienagannej jak zawsze Marr, której wsparcie pomaga tworzyć...

Tak…ta jedna łza przeważyła wszystko…
Znów patrząc na nasze wspólne zdjęcie,
Widzę przyszłość, którą chciałam.
Lecz co mi pozostało?
Tylko marna myśl, że dam radę…
Że znajdę w sobie siłę…
Że ujrzę znów Ciebie z uśmiechem…
Odwracam głowę…
Widzę przeszłość…
Pełną miłości,
Upstrzoną uśmiechem,
Ubogacona nami…
Nie wiedząc, co począć,
Zamykam oczy.
Ukazujesz mi się Ty.
Wyciągam rękę…
Znów niszczę wszystko.
Z przerażeniem odklejam od siebie powieki.
Nie widząc nadziei-swojej matki patrzę w dal…
Snuję plany.
Budzę się ze snu, w którym wszystko było inne…
Teraz widzę tę monotonię ogarniającą mnie.
I naglę ocierasz się o moją rękę Ty.
Odruchowo chwytam Twą dłoń…
By prowadzić Cię przez tak trudne życie.

Karol...dziękuję za pomoc...

autor

_Inna_

Dodano: 2008-11-11 17:47:20
Ten wiersz przeczytano 484 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Rozmarzony Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »