Stoje w deszczu..
Stoje w deszczu a zimny wiatr owiewa moje
ciało..
Autobus jak na złość nie przyjeżdża,
ale czekam wytrwale..
Wiem, że na wszystko jest czas..
Lecz to czekanie doprowadza mnie do
szaleństwa..
Tracę zmysły, ale tak po cichu,
żeby nikt nie odkrył mego szaleństwa..
I tak moknę..
..mokne
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.