Stokrotka
wyrosła mu stokrotką na ścieżce życia
zdeptał zapatrzony w siebie
aż zieleń otuliła zimnym cieniem
za nim szedł inny
pochylił się
rozgarnął zielsko przybliżając niebo
promienie ogrzały zmiętolone płatki
które wyciąga
szukając miłości
nie jego
ze starej szuflady - jeden z pierwszych wierszy
autor
Janina Kraj Raczyńska
Dodano: 2017-04-07 18:04:27
Ten wiersz przeczytano 1149 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Na ile kręgosłup pozwala mi wysiedzieć to jestem :)
Celinko dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Miłego wieczoru życzę.
nie każdy docenia piękno
Anna, Jastrząb, BALUNA dziękuję za komentarze :)
Miłego wieczoru życzę.
Szara mgła dziękuję za dobre słowo :)
Miłego wieczoru życzę.
Ten drugi umiał zauważyć...Pozdrawiam Janinko.
Piękny wiersz z puentą. W życiu różnie bywa...
Pozdrawiam Serdecznie.
jedni depczą, inni przywracają do życia ( to się
nazywa równowaga.)
Bardzo pięknie namalowałaś :-)
Janusz Krzysztof dziękuję :) To prawda piszę dopiero
od siedmiu lat.
Miłego wieczoru życzę.
"jeden z pierwszych wierszy"
Całkiem ładna metafora.
Pozdrawiam.