stomatologicznie do życia
idę pod wiatr
z sercem w garści
patrząc w dal
jak najdalej
płynę pod prąd
z duszą na ramieniu
zanurzając się głęboko
coraz głębiej
zachłysnęłam się
uciekającym czasem
dokucza boleśnie
ząb przeszłości
pora na wizytę
u dentysty teraźniejszości
żeby uśmiechnąć się
szeroko do przyszłości
:)
autor
-rosiczka-
Dodano: 2008-09-30 20:57:46
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
fajnie piszesz masz niebanalne metafory czasem trudne
ale dajace wiele do myślenia
dobry pomysł na wiersz ...stomatologiczne do życia...
chyba masz rację trzeba wyleczyć to co boli ,a jak
się nie uda wyrwać i bez cierpienia już iść dalej
Niech życie błyśnie pięknym zdrowym zębem, dla
każdego,brawo.
Bardzo fajne tworzenie – tylko nie ściskaj tak
mocno serca bo oprócz
dentysty będzie potrzebny kardiolog.
pozdrawiam serdecznie i takie
tam……….
Trzeba usunąć ten ząb przeszłości, by pokazać szeroki
uśmiech przyszłości. Ładne metafory.
Przyznaję, że to świetny wiersz, niesamowity wręcz.
Jestem pod wrażeniem.
Niech uśmiech kwitnie nie tylko dla przyszłości, niech
gości i w przeszłości i w teraźniejszości.Wiersz
poruszył mnie bardzo.Podoba mi się.
Usunąć, potem wypełnić ubytek.....kolejność zwana-
Życie:)))
No i proteza z optymizmu by sie zadła.
Świetny wiersz, bardzo głęboki w swojej wymowie,
skłania do refleksji, a do tego lekki, przyjemny i
wesoły.