Stop klatka
sekundy przemykają pod zasłoną
światło w soczewce
powoli otacza oko
Na pierwszym planie
słoik
na jego skraju
cień
Skończyła się rolka
Pozostał
tylko rozpaczliwy krzyk wspomnień
autor
Kuba Żółtowski
Dodano: 2015-03-28 22:07:34
Ten wiersz przeczytano 484 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.